Forum www.pgrp.fora.pl Strona Główna www.pgrp.fora.pl
PGRp - absurdalna gra polityczna
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kampania wybiórcza RODZINY

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.pgrp.fora.pl Strona Główna -> RODZINA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szachor




Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Lasów Pomorza

PostWysłany: Pon 0:51, 10 Mar 2008    Temat postu: Kampania wybiórcza RODZINY



<Gdy tylko Szpetniak podniósł się z nóg - upadł wchodząc na mównicę, obwieszoną jego licznymi plakatami (na części z nich pokazana jest spasiony warchlak - błąd drukarski, który nie został jednak wycofany z kampanii ze względu na środki) - wrzasnął w stronę wykonanej z kartonu kamery i takowych dziennikarzy>

Batalia o Polskę rozpoczęta! Idźcie i głoście słowo prawdy, albowiem zwycięstwo w wyborach to nasz naczelny niczym Wódz priorytet na chwile obecną! Oto mój komitet do spraw Wiary i Rekreacji!

<Wskazuje na grupę trzęsących się emerytek w moherze, bijących mu brawa>

A to moi doradcy do spraw młodzieży:

<Grupa łysych osobników w podbitych metalem glanach zaczęła głośno wrzeszczeć i skandować imię Wodza>

Dziękuję, dziękuję... A to godło naszych spraw społecznych!

<Leżący na sobie degustatorzy win zabełkotali coś przez sen>

I oczywiście obraz naszej dbałości o polskom przyrode!

<Pies z kulawą nogą podniósł jedną z nóg na dwóch dżentelmenów>

Plakaty wyborcze! Hasła wyborcze! Kiełbasa wyborcza, mniam! <Machając szybko rękami wskazuje kolejno na dekoracje sali>

Razem zbudujemy Polske naszych marzeń, Polskę dla Polaków, dla przekrętów i dla dziwaków też! Dalejże! Do boju!

<Wszyscy wybiegli. Szpetniak chciał ruszyć za nimi, lecz runął z głośnym plaskiem na ziemię. Szybko jednak podniósł się i wyleciał na zewnątrz, wrzeszcząc jak opętany


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szachor dnia Pon 1:19, 10 Mar 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szachor




Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Lasów Pomorza

PostWysłany: Pon 1:12, 10 Mar 2008    Temat postu:

Cytat:
Spot wyborczy RODZINY

<- W tle panorama Warszawy, lekko jakby zabrudzona. Przed nią stoi pokaźna sylwetka Szpetniaka w otoczeniu emerytalnych chórów - naprzeciw nich: suto zastawiony golonką, piwem i wszelakimi owocami stół. Szpetniak klepie się po brzuchu, wypijając z głośnym gulgotaniem drinka>

- Aaach, dobry bo polski siarkofrut... znaczy, ten <Mrużąc oczy, patrzy za kamerę ... sok marchwiowy! Czy to nie jest życie, rodacy??

<Emeryci, chórem: > Taaaaaak!

- Ale czy to nie są chmury? <Wskazuje na smugi na panoramie Warszawy>

<Mrucząc do siebie> Albo szary sos?

W każdym razie, pszyjaciele, czarne chmury zawisły nad krajem! Wino... sok traci smak, obce łapy siengajom po nasze polskie produkty, a nasza rodzina jest zagrożona!

<Pojawia się zrobiony z dykty smok z napisami: Zagranica, Unja, jarmułka, szataniści. Polacy wrzeszczą.>

Łaaa!

Nie lękajcie się! Oto przybyłem, by was uratować, by uratować Polske, godność Polski i Polaków! A masz bestio! Poznaj moc mojego orenża(da)!

<Wyciąga kartonowy miecz, uderzając w smoka, który się przewraca, razem z dwójką trzymających go z tyłu osób. Emeryci wiwatują>

Urrraaa!

Jak więc widzicie, jest dla Polski szansa. I to ja - my - jesteśmy tom szansą! Bogdan Szpetniak, RODZINA. Nadzieja dla Polski!

<W tle pojawia się skoczna muzyka, Szpetniak zaczyna tańczyć, kiwając się w obie strony i śpiewając, przy wtórze emerytów>

"Laj, laj laj... (x 20)
Kiełbasę, Browary, i inne towary,narodzie kochany,ja tobie dam
Opieke lekarską i rente wysoką tylko mnie wybierz mie i moją partie
Laj laj laj... (x 20)
Kokosy banany,narodzie kochany, a zamiast pracy,taniec i spiew,
I kazdy bedzie miał, co tylko bedzie chciał, tylko wybierzcie mie i moją partie!
Ja obiecuje wam (x 7)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szachor dnia Pon 1:22, 10 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szachor




Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Lasów Pomorza

PostWysłany: Śro 21:28, 12 Mar 2008    Temat postu:

Cytat:
Więc Wiec wyborczy RODZINY

<Szpetniak i jego RODZINA nie próżnują. W dniu dzisiejszym został zorganizowany ogromny wiec poparcia dla partii, z udziałem wszystkich zwolenników ideałów Wodza z całego województwa mazowieckiego i częściowo z lubelskiego.
Wiwatom i wrzaskom nie było końca. Pochód przypominał pielgrzymkę z Jasnej Góry na Chinatown, ze względu na mozaikę uczestników: emeryci, renciści, szalikowcy, skinheadzi, alkoholicy, działkowcy, zdewociali czytelnicy komiksów, Ędward Ącki - wrzeszczący peany na cześć RODZINY i trzymany w przenośnej zagródce Orangut Szympansiewicz, reprezentujący piękno polskiej przyrody, które wychodowała partia...
Prawdziwą orgię wzbudziło jednak przemówienie Wodza, który śpiewał i obiecywał rzeczy kolorowe i absolutnie rewolucyjne
>

Towarz... tfu! Znaczy sie, Bracia Rodacy! To, co sie dzieje w Polsce obecnie, to zakrawa! Ja widzę, co się dzieje, nawet pomimo krótkowzroczności widze, że Polska tonie! Rozpaczliwie próbuje pochwycić w ręce konw...konklaw... konwulsycywne oddechy, błagając o ratownika! Kogoś, kto ją wyciągnie, zrobi sztuczne oddychanie i otuli ręcznikiem, albo kocem, takim brązowym, włochatym, w białe misie... Jednym słowem, mnie!

<Brawa, uczesnicy śpiewają "Sto lat" i "Jeszcze Polska..."

Taak... niewątpliwym jest, że w tym kraju takie ludzie jak my som potrzebne! Takie, które zapewnią, że to, co polskie bedzie polskie. Że granatowe bedzie granatowe, czarne bedzie białe, a żółtopomarańczowe w bordowe ciapki - żółtopomarańczowe w bronzowe ciapki.
Ja zamierzam o to wszystko walczyć! Zamierzam bić się jak bokser jaki o godność i solidarność wszystkich Polaków. O godne, pełne szacowności życie każdego bez wyjątku Prawdziwego Polaka. O wysokie emerytury i niskie podatki. O dbanie o Polskom ziemie i przyrode! O przyjazd do Polski Avy Lauren, którom cenie za... to, no... wielkość serca, a która ma zadatki na rodzenie prawdziwych Polaków! Lecz nade wszystko, miecz mój uderzy w zgniliznę moralną, która kala ten kraj!!

<Nagle w tłum wjeżdża punk na deskorolce. Uczesnicy wrzeszczą "Lucyper!". Punk mówi "sorry", Szpetniak gestykuluje.>

O! O! O-o-o-o! To jest właśnie to! To jest ta zgnilizna i uosobienie antypolskości! Ale ja znam rekalstwo!

<Do obstawiających go szalikowców

Panowie, wyrwijcie chwasta.

<Łysi z uśmiechem ruszyli na deskorolkowca [sceny drastyczne].
Tym sposobem Szpetniak uwiarygodnił swój program i swoją osobę, pokazując, jak bardzo zależy mu na polskiej roślinności, pozbawionej chwastów, a także na samej polskości, którą - jak ujął - "pragnie pielęgnować niczym kwiat".
>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szachor dnia Pon 14:12, 17 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jesiu




Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wschodnio Zachodnia Puszcza

PostWysłany: Śro 22:11, 12 Mar 2008    Temat postu:

Cytat:
Szymapnsowicz robi karierę w Kampinosie.

<Dziś Tworzy …. Towarzyski Szympanszowicz rozpoczął swojom własną kampanie wyborczą.
W ramach tejże kampanii urzadził cały Kampinos w stylu Fenk Szujiiii .
Tutaj towa..rzyski Szympanszowicz ukazał swój prawdziwy zmysł dekoratorski .
Po całym zajściu pan Szympansowicz powiedział tak:
>

Tu na razie jest ścierwisko, ale będzie San Franc Isko !!
<Szympansowicz zapowiada, że pierwszym krokiem mającym na celu budowe megalopolis będzie budowa w tej okolicy obwodnicy <ale się zrymowało>>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jesiu dnia Śro 22:11, 12 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szachor




Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Lasów Pomorza

PostWysłany: Śro 22:28, 12 Mar 2008    Temat postu:

A tam, gdzie to stoisko (zapewne wietnamskie, czyli niepolskie!!) bedzie stał mój pomnik! Tako mówię ja, Wódz Bogdan Szpetniak!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szachor




Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Lasów Pomorza

PostWysłany: Czw 0:14, 13 Mar 2008    Temat postu:

Cytat:
Cała prawda o kontrkandydatach - konferencja RODZINY



<Kamera skierowana jest na zawalone papierkami po batonach i kartkami papieru biurko, oświetlone słabym światłem lampy biurkowej. W tle godło przedstawiające dwugłową kaczkę.
Za biurkiem siedzi członek sztabu Szpetniaka - Walduś Kiepszczak, trzymający nogi na stole, dłubiący w nosie i wpatrzony cięlecym wzrokiem gdzieś poza kamerę. Nagle spogląda z przestrachem w kamerę, po czym upada, zwalając z biurka sporą ilość kartek. Natychmiast powstaje, poprawia brunatny garnitur i uzbraja się w powagę, wycierając rękę o jedną z kartek
>

A.. ee.. aee.. hehe.. to ten, no, normalnie, nie...
Akhem... Więc, jestem tu z polecenia pana Szpetniaka, który przy użyciu swojej wrodzonej inteligencji dowiedział się ciekawych rzeczy temat naszych kontrkandydatów bardziej to przedłużaj cymbale nie! nie mów tego, a-a....

<Kiepszczak urywa, mrużąc oczy w stronę kamery, po czym błyskawicznie powraca do kamiennej pozy>

To znaczy, jestem tu, gdyż sprawa wiążąca normalnie dla Polski jest paląca, nie? Stajemy przed wizją wyborczą, w najbliższym czasie odbędą się wybory. Mamy cały stos kandydatów z różnych partii, przez co wybór jest ogromny, nie? Ale powinniśmy dwa razy się zastanowić, tak jest! <Bierze do ręki jedną z teczek> I tak.. tu mam dowody na to, że kandydaci z partii wykraczających poza RODZINĘ, może z wyjątkiem Tyrolskiej Konserwy, nie? nie są godni zaufania! To tak, mówię, tylko szybko, bo ide na dicho, nie?

+ Mańkut: sługusy esbeków i komunistów, chcą z nas zrobić pozbawionych rąk, żeby sami mogli brać i brać i brać, aż im brzuchy się spasą, a gąby pękną z zachwytu;
+ Chrześcijańska Unia Jednośni: niby w porządku, ale dlaczego milczo? Majo coś na sumieniu? Niech wezmą się za pracę dla Polski lepiej, a nie! Bo z dokumentacji wynika, że są oni marazmatyczni, że się nie przejmują, a przecież powinni, prawda??
+ BIBA: anarchole, zło, od 1412 chcą zniszczyć stabilność i tradycję w kraju, tfu tfu! I z tego wynika, że oni nie lubią prawdziwie polskich potraw - ziemniaków, bigosu, hamburgerów! Niedoczekanie!
+ Plankton: na drzewo! Niech go wieloryby zjedzom, albo niech się przyłączą do RODZINY i staną się pokarmem co się zowie!

Wszystko jest tutaj, wszystko moge udostępnić! To informacje zebrane przez RODZINĘ, sumiennie i skrzętnie kolekcjonowane teczki (bo w teczkach mam te info, nie?)! Nie da się ukryć, że pewne kręgi związane z błędami i duchamy przeszłości mają zbyt szeroki wpływ na polskom polityke!...

<Nagle z jednej z teczek wypada najnowszy numer CKM'u, okładką w stronę kamery. Kiepszczak po chwili napięcia zgarnia pismo pod biurko.

Muee... Aaa, to właśnie jest to, o czym mówie! Pornografia! Czy to nie ostateczny dowód, że te wszystkie loże i lobba są wszędzie?? Że chcą nas przekupić, omamić, zepsuć do szpiku kości (co to za gupoty każecie mi czytać, przecie fajne panienki są!..)

CIĘCIE!!

<W Kiepszczaka uderza jakiś metalowy przedmiot, zwalając go z nóg. Do kamery podchodzą łysiejący osobnicy o przetłuszczonych włosach i kilkudniowym zaroście, którzy mówią:

-Dobra, koniec, myślę, że wszyscy już kupią to, co powiedzieliśmy. Kurna, mówiłem że ten jełop coś spartoli, że trzeba nagrać Wodza. Matko, posyłać Kiepszczaka, spójrz na niego, widział ty kiedy kogo tak durnego?

- Szefie, kamera nie chce się wyłączyć...

- YYY <Reżyser podbiega do kamery i przewraca ją. Obraz znika.>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szachor




Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Lasów Pomorza

PostWysłany: Pon 13:57, 17 Mar 2008    Temat postu:

Cytat:
Skomasowany atak moheru

<Członkowie sztabu wyborczego RODZINY nie pozwalają o sobie zapomnieć każdego dnia. We wszystkich miastach Polski, od najmniejszego do największego zwolennicy, szabrownicy, pomocnicy, sztabowcy, członkowie i wszyscy związani z RODZINĄ Polacy roznosili i wpychali w ręce obywateli ulotki wyborcze promujące partię. W kilka dni rozklejono gdzie tylko się dało (słupy ogłoszeniowe, mury, ściany, witryny sklepów, okna mieszkań itp.) kilkaset tysięcy plakatów, w związku z czym kwatera główna przygotowuje dodruk.
Młodzi zwolennicy Szpetniaka i jego partii przeprowadzali również na ulicach polskich miast szeroko zakrojone ankiety oraz dyskusje z potencjalnymi wyborcami, zachęcając do oddania głosu na ich ukochaną partię.
>

- Tak, ja zagłosuję na RODZINĘ, gdyż jest to partia z tradycjami, broniąca do ostatniej kropli naszych tradycji, wiary i warzyw. Dobra, powiedziałem, gdzie ten czteropak?

- RODZINA? Nie wiem, ale zagłosuję, bo skoro Szpetniak jest taki tłusty, to znaczy że opływa w dobrobyt - a jak wygra, to nam też da.

- Zagłosuję, zagłosuję, przysięgam, weźcie mój portfel, tylko nie bijcie!!

<Polacy z pozytywnym odzewem przyjęli inicjatywę RODZINY, która stawia na bliski kontakt z ludźmi, co udowadnia na każdym kroku.

... Dobra, już nagrane, zabierzcie tą stal z mojej skroni...
>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szachor dnia Pon 14:00, 17 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szachor




Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Lasów Pomorza

PostWysłany: Pon 14:23, 17 Mar 2008    Temat postu:

Cytat:
Kampania na perypetiach

<RODZINA nie kryje swojej wrażliwości na ludzką krzywdę. Zwłaszcza na krzywdę dzieci, młodych, nieskażonych złem tego świata istot. Bogdan Szpetniak oraz jego współpracownicy dali temu wyraz, odwiedzając polskie szpitale i roznosząc prezenty dla najmłodszych: ukraińskie czekoladki, soki marchewkowe, piwo i papierosy. Gdziekolwiek się pojawiali, dzieci płakały i wrzeszczały - zapewne wzruszone gestem uczynionym w ich stronę.
Bogdan Szpetniak udzielił wywiadu, otoczony dziećmi w salonie higienistki Szkoły Podstawowej im. Miecza Chrobrego w Pojebczycach
>

- Ja od zawszem kochał dzieci. Gdybym miał żonę, z pewnością bym jakieś zrobił, ale póki co nie mam, taki jestem poświęcony sprawom Polski. Poza tym, ja kocham wszystkie dzieci, zwłaszcza te z klas 1-3, i nie mógłbym przelać ogromu moich uczuć tylko na kilka takich potworków... / Pre pani, ta gówniara ośliniła mi rękę, zróbże pani coś, a nie jak ta sroka w gnat...

<RODZINA deklaruje również wprowadzenie ogromnych udogodnień dla polskich rodzin>

- Zamierzamy wprowadzić ogromne udogodnienia dla polskich rodzin. Zniżki do cyrku i na basen, talony na balony, poniżej 14 roku życia - darmowy wstęp do knajp i pubów z topless, BERECIKOWE - dopłaty dla rodzin robiących dzieci... Słowem, zamierzamy nastawić się na polske rodzine, która jest podstawowym organizmem narodu.

<Pracowitość została doceniona przez podlaską gawiedź, która własnoręcznie wykonała i wręczyła wzruszonemu do łez Szpetniakowi symbol przyjaciela dzieci - Złotego Cymbała.>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szachor dnia Pon 14:34, 17 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szachor




Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Lasów Pomorza

PostWysłany: Pon 14:47, 17 Mar 2008    Temat postu:

Cytat:
сила народная - siła narodnaja


<W dniu dzisiejszym działacze RODZINY przerwali obrady Koła Fanów Historii, które wprowadziło w obrady programu dyskusje i pokazy dotyczące tematyki komunizmu. Jak ustalili partyjni specjaliści, puszczane na pokazach filmy propagandowe i hymn radziecki mają na celu zatrucie umysłów uczestników zgubnymi, antynarodowymi ideałami i utworzenie lewicowej siatki terrorystycznej, której celem miało być zwalczanie Polskości.
Młodzi patrioci unieszkodliwili dwójkę ochroniarzy, po czym wtargnęli na salę i obrzucili prezenterów ziemniakami, przewracając jednocześnie wyświetlacz - czym ocalili zahipnotyzowane ofiary, które natychmiast zerwały, by dziękować wybawcom. Wpływ propagandy musiał być jednak zbyt silny, gdyż zamiast w patriotyczne ramiona rzucili się z przerażeniem do wyjścia. Siła narodowa wybiła zatem z głowy neokomunistów próby walki z Polskością, i to w rytm hymnu polskiego.
>

- To wielki cios dla układu, który pociąga za sznurki różnych sfer i mami ludzi swoją fałszywą, czerwoną wizją! Teraz wrogowie Sprawy z drżeniem będą wypowiadać nazwe RODZINY! <- mówili zwycięzcy.>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szachor dnia Pon 14:48, 17 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szachor




Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Lasów Pomorza

PostWysłany: Pon 15:11, 17 Mar 2008    Temat postu:

Cytat:
Impreza, jakiej nie przeżył nikt



<Szpetniak po raz kolejny zbliża się do młodych wyborców, których postrzega jako przyszłość narodu. W otoczeniu swoich młodych zwolenników pojawił się przedwczoraj w warszawskiej dyskotece "Muminek", gdzie bawił się w dźwięk zamówionej na ten wieczór tradycyjnej polskiej muzyki Disko. Młodzi z początku byli zaskoczeni nagłą zmianą repertuaru i pojawieniem się Wodza.>

- Co to k***a ma być!?

<Jednak zachęceni imprezową postawą otoczenia Szpetniaka (i jego samego) wkrótce dołączyli do tańców. Śmiechom i radości nie było końca. Sami młodzi, jak się okazało, wykazali ogromną ciekawość dla idei Szpetniaka - poczuli to zbliżenie do tego stopnia, że po upływie kilku kwadransów Wódz nie miał już portfela.
Na odchodne wciąż zataczający się w melodii Szpetniak żegnał się z młodymi ludźmi niczym z przyjaciółmi
>

- Do zobaczenia, naprawdem, jesteście wspaniali, wspa-nia-li! Dziękuję za papierosy! Pamiętajcie o zagłosowaniu na RODZINĘ, a takie pełne radości życie będzie zawsze!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.pgrp.fora.pl Strona Główna -> RODZINA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin